Nazywają Cię teraz inaczej
Online albo zdalna.
A ja wolę Cię taką jak dawniej,
gdy byłaś po prostu normalna.
Jak się miewasz w pandemii?
Czy w samotności nie płaczesz?
Czy to, że nas z Tobą nie ma,
kiedyś nam wybaczysz?
Mam dla Ciebie pociechę.
W niedzielę rozejrzyj się wkoło.
Pomacham Ci stojąc przy bramie,
moja kochana Szkoło.
Karolina z klasy 4b